Dziś zapraszam do mieszkania, gdzie za namową inwestora zaryzykowałam i pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa projektowego.. Efekt przerósł moje oczekiwania!
Mieszkanie zostało kupione w stanie do odświeżenia. Było urządzone zupełnie nie w klimacie nowego właściciela. Ze starego wnętrza pozostał układ ścian, posadzki, kilka sztuk mebli i .. nic więcej.
Największą metamorfozę przeszła łazienka. Poniżej zdjęcie stanu, który nazwałabym 'w trakcie działania'.
A oto efekt po metamorfozie!
Czarne, elegancie płytki z połyskiem położone zostały w strefie prysznica i na obudowie stelaża.
Biały farba kontrastuje z płytkami i rozświetla wnętrze.
Prosta szyba wydziela dużą przestrzeń prysznica walk in.
Okno znalazło się w strefie kąpielowej.
Czarne płytki z połyskiem położono do wysokości przeszklonej ściany prysznica.
Stawiana na drewnianym blacie futurystyczna umywalka.
Sypialnia przed remontem to typowa sypialnia Kowalskich: zachowawcze kolory, szafa do zabudowy z lustrem, jasne panele.
Po zmianie wnętrze zyskało nowy wygląd:
Karnisz zamontowano w listwie schowanej w podwieszanym suficie.
Designerska tapeta na jednej ze ścian podkreśla linię nowoczesnego łóżka. Delikatna lampa z piór subtelnie oświetla wnętrze.
Karnisz zamontowano w listwie schowanej w podwieszanym suficie.
A teraz wisienka na torcie - pokój dzienny. Przed aranżacją dominowały smutne beże i brązy. Na ścianie położony został beżowy kamień, zastosowano punktowe, halogenowe oświetlenie. Jednym słowem - salon, jakich wiele.
Inwestor wymarzył sobie salon z dużą ilością światła, kaskadową lampą i odważnymi akcentami. Kamień na ścianie został przemalowany na chłodny, jasno szary odcień. Główną rolę gra podwieszany sufit w owalnym kształcie i oświetlenie, które pozwala budować nastrój we wnętrzu.
I kilka ujęć fenomenalnego sufitu z czarnym akcentem, którego - muszę przyznać - bardzo się obawiałam.
Podsumowując - inwestor ma prawo do swojej wizji, a projektant jest po to, aby pomóc tą wizję zrealizować. Inwestorowi dziękuję za zaufanie przy aranżacji kolejnego mieszkania i za motywację do bycia odważniejszą ;)
Inwestor wymarzył sobie salon z dużą ilością światła, kaskadową lampą i odważnymi akcentami. Kamień na ścianie został przemalowany na chłodny, jasno szary odcień. Główną rolę gra podwieszany sufit w owalnym kształcie i oświetlenie, które pozwala budować nastrój we wnętrzu.
Podwieszany sufit oświetlony listwą LED.
Kamień na ścianie w nowej odsłonie.
Karnisze schowane za pasem podwieszanego sufitu.
Narożna zabudowa pełni funkcję barku.
Kolor dozowany z detalach.
Podsumowując - inwestor ma prawo do swojej wizji, a projektant jest po to, aby pomóc tą wizję zrealizować. Inwestorowi dziękuję za zaufanie przy aranżacji kolejnego mieszkania i za motywację do bycia odważniejszą ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz