Kuchnie z białymi frontami wróciły do łask. Od kilkunastu miesięcy obserwuję ogromny wzrost zainteresowania tym kolorem mebli. Jedyną obawą klientów jest uzyskanie efektu laboratorium - większości kuchnia kojarzy się z miejscem ciepłym, jest sercem domu. Opcja zimnego połysku jest pożądana przez nielicznych inwestorów.
Co zatem zrobić, jeżeli marzymy o białych frontach, a niekoniecznie chcemy aby nasza kuchnia była chłodna i wyniosła? Ja proponuję fronty wykonane z mdf-u, ale w wersji półmatowej. Szlachetność i jakość materiału idzie w parze z dużym komfortem w użytkowaniu. Nie bez znaczenia jest także łatwość utrzymania kuchni w czystości, co przy lakierze staje się nieraz zadaniem karkołomnym.
W projekcie, którego zdjęcia zamieszczam poniżej połączyłam półmatowy front mdf z fornirowanymi korpusami.
Drewniana okleina pojawia się także w szafkach wiszących. Konglomeratowy blat o grubości 8 cm jest zbliżony kolorem do widocznego na bokach szafek forniru. Płyta pomiędzy blatem a szafkami górnymi również została wykonana z konglomeratu. Kontrastuje ona z bielą frontów i ścian.
Pomimo przewagi bieli w pomieszczeniu kuchnia nie jest zimnym, laboratoryjnym wnętrzem.
Nie bójmy się marzyć o niełatwych do wykonania zadaniach - dobry projektant z pewnością pomoże w ich realizacji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz